Forum LOST - Zagubieni Strona Główna
 Home    FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Grupy    Galerie
 Rejestracja    Zaloguj
Michael
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LOST - Zagubieni Strona Główna -> Bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
clairka
Prawdziwy LOSTmaniak
PostWysłany: Sob 11:25, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 15 Paź 2006

Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD

Bo on ma chyba cos z psychika xP

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lelee
Kołyska Aarona
PostWysłany: Sob 13:32, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 03 Paź 2006

Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tej Dobrej Korei

Trudno było przewidzieć że jest gotów tak się poświęcić dla syna, ale... przecież oni i tak by Walta uratowali, po co on sam się pchał do tej dżungli? Teraz zabił Libby i Anne-Lucie i przez to chyba najbardziej go nie lubię. Zrbił sie strasznie, ale to strasznie wkurzający.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Isl
Orędowniczka Powrotu Desmonda (Admin)
PostWysłany: Sob 14:52, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 06 Lut 2006

Posty: 1108
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Przekultowia

To musiało być dla niego trudne, gdy tak czekał bezczynnie, aż zorganizuje się jakaś wyprawa. Co oczywiście nie usprawiedliwia tego, co zrobił.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lelee
Kołyska Aarona
PostWysłany: Sob 18:16, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 03 Paź 2006

Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tej Dobrej Korei

Ale czy naprawdę myślał że sam odbije Walta bez żadnych przeszkód? Bo tak chyba myślał. Owszem może to było dla niego trudne, ale powinien był zostać. Przecież Jack powiedział, że coś zorganizują wkrótce.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mona
Dziewczyna McGregora - Sandra Bloom
PostWysłany: Sob 19:45, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 01 Wrz 2006

Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Aaronowa w McGregorii :)

Zabił dwie osoby, aby uratowac syna, który spalił mu tratwe....zenada

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
clairka
Prawdziwy LOSTmaniak
PostWysłany: Sob 19:55, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 15 Paź 2006

Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD

To jest cos wiecej niz zenada. To bylo widac ze Walt woli przebywac wokol innych rozbitkow niz z Michaelem. Ale ten uparl sie ze bedzie dobrym ojcem , a jak porwali walta to biegal po dzungli i szukal go. Nie wrocil z Waltem a Ana Lucia i Libby przez niego juz nigdy nie powroca x/

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mona
Dziewczyna McGregora - Sandra Bloom
PostWysłany: Sob 19:59, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 01 Wrz 2006

Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Aaronowa w McGregorii :)

Całkowicie sie z toba zgadzam, w zasadzie Wlat przyczynil si erowniez do smierci Shannon bo to jego ujrzała Shan.

Zastanawia mnie tylko jedno, dlaczego wlasnie Shannon go widziała i do tego mokrego, pamietacie ze Walt cos bełkotał nie? Jego slowa od tylu znaczyly cos w stylu: Oni juz tu ida czy jakos tak, ale to temat juz o Walcie i Shannon wiec wybaczcie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
clairka
Prawdziwy LOSTmaniak
PostWysłany: Sob 20:06, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 15 Paź 2006

Posty: 1096
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domu xD

wlasnie chyba o to ze chcial ostrzec kogos tylko dlaczego Shan?? dziwne

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mona
Dziewczyna McGregora - Sandra Bloom
PostWysłany: Sob 20:36, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 01 Wrz 2006

Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Aaronowa w McGregorii :)

Bo on mówił O ANIE LUCI! O SWOIM OJCU SAWYERZE I JINIE! HA! On mowil ze to wlasnie oni sie zblizali i zeby Shannon uwazala, a Shan nie posłuchała i zgineła!

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sojer
Ten, Który Powrócił (Moderator)
PostWysłany: Sob 20:51, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2006

Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station

No wiecie jak to jest z blondynkami... Razz

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lisa
Offtop Queen
PostWysłany: Sob 22:53, 18 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 24 Paź 2006

Posty: 1763
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Hey! Masz coś do blondynek?! <foch>

Co do Michaela, [wracam do tematu... tak, tak owieczki sprowadzam was na dobrą drogę xD] to uważam, że to dziwne, że zaufał Othersom. W sumie to nie miał pewności, że oddadzą mu syna. Mogli go wykorzystać, a potem...
Czyli zabił w ciemno. Zdradził swoich, chociaż mogło i tak z tego nie być nic.
Palant.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lelee
Kołyska Aarona
PostWysłany: Nie 0:32, 19 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 03 Paź 2006

Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tej Dobrej Korei

Nigdy mu tego nie daruję. Może sobie razem z Waltem odpłynąc gdzie chce, mnie to nie obchodzi, wązne żeby już do nikogo nie strzelał. Niezbezpiecznie przekazywac w jęgo ręce broń!
A co do tego jego ojcostwa: Najpierw nie chciał syna, a teraz co robi? Powinien był się cieszyć! Tak mu się nagle odmieniło. Poza tym Walt to rozpieszczony bahor, wcale by mi nie przeszkadzało jakby nikt po niego nie poszedł.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Blk
Strażniczka wyspy (Admin)
PostWysłany: Nie 11:44, 19 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 06 Lut 2006

Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyspy

No właśnie! Walt wcale nie musiał Powracać! Pewnie Inni wcale nie traktowali go źle, ale głupi Michael koniecznie oszukać przyjaciół i zabić dwie osoby, żeby go odzyskać. Ciekawe czy udało im się wydostać z tych wysp.

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sojer
Ten, Który Powrócił (Moderator)
PostWysłany: Nie 11:54, 19 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 25 Cze 2006

Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Looking Glass Station

Nom, mnie też to cały czas zastanawia... Jak nikt nie mógł się wydostać z wysp, to oni mogli? A może krążą gdzieś tam:)

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mona
Dziewczyna McGregora - Sandra Bloom
PostWysłany: Nie 12:37, 19 Lis 2006 Powrót do góry


Dołączył: 01 Wrz 2006

Posty: 1531
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Aaronowa w McGregorii :)

Uważam że nie uda im sie wrócić do chatki Smile Bo zobaczą druga wyspę, ale beda przekonani ze to ta ich domowa, wiec beda chcieli ja ominac i wroca na swoja i pomysla ze to trojkat bermudzki <lol> to samo mial pewnie Des

Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum LOST - Zagubieni Strona Główna -> Bohaterowie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB :: phore theme by Kisioł. Bearshare