Ana Lucia

Broniła swoich, ale tak naprawde Shannon zabił WALT! NA STOS! Ana lucia była dobrą osoba, swoja grupe zagubionych prowadziła w bezpieczne miejsca, dbala o nich i sie troszczyła...pokoj jej duszy

Jak to pewnego razu Sawyer ją określił jednym słowem...
Zacytuję...
,,Bith!"
Razz

no tak ^^ opinia sojera ^^

Jak to on

)

ale to nawet dobrze ze ma swoje zdanie o niektorych ^^

Może jestem jakaś inna ale ja je nie lubiłam. I wcale nie jest mi żal że ją Michael zabił. Robiła głupie miny. Nie wiem czemu ale bardzo mnie to wkurzało.

nie jestes inna
!przeciez kazdy ma tu prawo do mowienia swojego zdania na dany temat

Zmieniam zdanie na jej temat po dzisiejszym odcinku. Jednak ma sobie coś fajnego.

Po jej smierci wiele osob ja polubilo, ale mnie zawsze jej bylo zal...biedna Ana niech spoczywa w pokoju...

No bo była taka głupia w innych odcinkach,a dopiero na koniec okazało się jaka jest fajna Sad

Ja ją polubiłam , trochę szkoda ze juz sie nie pojawi w serialu

No, właśnie nie mogę odżałować, że scenarzyści pokazali jaka była dopiero pod koniec. Albo to ja się kompletnie nie znam na ludziach Razz

Czuję, że teraz będzie bez niej pusto tak jak to było po śmierci Boona.

A ja za Aną nie przepadam.
Nigdy jej nie lubiłam.
Jeszcze się przespała z Sawyerem.
<foch>
Podła żmija.
Niewinnego Sawyera wykorzystywać! <foch2>

Ana Lucia poświęciła się wtedy dla zdobycia broni, bo coś mi się wydaje, że gdyby istniała inny sposób na jej zdobycie to by go wykorzystała.

Ale Sawyer był taaaaki nieeeewinny! *dmucha w chustkę*
Zresztą co ona miała do jego broni.
Mogła nie wiem... siekiere Eko zabrać!