Charlie

Lis! Masz gitaarę.. *.* ? Uh, ja chyba najpierw kogoś pomęcze, zeby mnie nauczył grać ^^"

Mam tylko z brzdąkaniem problemy, bo posiadam od niedawna Very Happy

Narazie mam soro nauki, więc najprędzej zajmę się nią w ferię.

Nawet kurcze nie wiesz ile radochy sprawia przejechanie po strunach Razz

O gitarach to w temacie "Grasz?".

O kurcze!
Szczerze to dopiero zauważyłam, że to post o Charliem!
No to coś o nim napiszę tak na poprawę Very Happy

Naprawdę musiał się sobie postawić, żeby nie ulec na wyspie, kiedy wokół było pełno narkotyków.
Myślicie, że on jeszcze kiedyś weźmie?

Nie ma co, bo całą heroinę wyrzucił do wody.

Tak, ale nie wiadomo czy Adersi czegoś nie mają Razz

Nie no żart, ale kiedyś mogą się wydostać z wyspy i...?

Nie sądze, myślę, ze Charlie już sie wykurował na dobre ^^

Nigdy nic nie wiadomo, chociaż może Claire i Aaron będą dla nieg najważniejsi to...

Jak to ktoś kiedyś napisał silne uczucie do Claire pomogło mu zwalczyć nałóg, Charlie...nie powinien już wziąć narkotyków, bo teraz jest szczesliwy, ma...rodzine aarona moze uczyc grac na gitarze Smile

Taa...
Przedtem mu na niczym ani na nikim tak nie zależało.
Teraz ma dla kogo normalnie żyć Smile

*chlip* to takie.. wzruszajce *psik* *smark* *chlip*

Charlie zasługuje na Claire. Ona trochę mnie wkurzała że się tak na niego wścieka cały czas, ale już przynajmniej się poprawiła Razz

Przecież rodzina zawsze była dla niego ważna. Na złą drogę sprowadził go brat.

W końcu brat to nie rodzina xD lol

W tym przypadku tak Razz

Na serio jaki brat może pakować swojego brata w narkotyki??!! To tak jakby powiedział mu: idź się rzuć z mostu, stary.

Ja brata nie mam, ale mogę sprawdzić na kuzynach okey? xD